Strona startowa Aktualności Wtorek - relacja
Wtorek - relacja |
Stare przysłowie pszczół dobrze mówi: Nie chwal dnia przed nocą! Ale ja się chyba nigdy tego nie nauczę, cholerna optymistka ze mnie... W zeszłym roku też pochwaliłam brykę przed końcem rajdu... i jak się to skończyło... Niestety niczego mnie to nie nauczyło i historia się powtórzyła... Dziś przytrafiła im się awaria, urwany amortyzator skrętu kompletnie zablokował układ kierowniczy. Metę odcinka przekroczyli ze sporą stratą czasową, co spowoduje niechybny spadek w ogólnej klasyfikacji rajdu, a czasu na odrobienie strat niestety już nie ma. Ale mój wrodzony optymizm od razu w tym miejscu mi podpowiada, że nie ma się czym przejmować, bo przecież żadnych fajnych nagród na tym rajdzie nie rozdają:-) |